



Dawne himalajskie królestwo Ladakh dzięki swojemu geograficznemu położeniu, trudnym do przebycia przełęczom, przejezdnym tylko przez kilka miesięcy w roku oraz surowym warunkom klimatycznym, bardzo długo opierało się zewnętrznym wpływom kulturowym. Dla turystów kraina stanęła otworem dopiero w 1974 roku.
Ladakh leży w granicach Indii, jednak kulturowo przynależy do tradycji tybetańskiej – stąd też często nazywany jest Małym Tybetem. Ocalały tutaj klasztory, kultywujące tradycje buddyzmu tybetańskiego, wielu tybetańskich uchodźców zamieszkuje tutejsze doliny. Żywe tu są wciąż tradycyjne rytuały, które w okupowanym Tybecie powoli zanikają…
Zobacz zdjęcia zrobione przez uczestniczkę Lucynę Lewandowską.
“Byłam z Kubą w Ladakhu w czerwcu 2014 r. W Indiach generalnie nie ma problemu z odnajdywaniem fotograficznych tematów, Kuba okazał się jednak mistrzem docierania do miejsc niebanalnych i z pozoru niedostępnych. Wchodziliśmy do domów dopiero co napotkanych ludzi, do szkół, klasztornych zakamarków. Jest jednak pewna rzecz, którą cenię sobie najbardziej: na wyjeździe nabrałam odwagi, aby podchodzić do nieznanych mi ludzi i robić im zdjęcia z bliska. Nigdy nie zapomnę słów Kuby, który kazał mi podejść bliżej i bliżej, i… jeszcze bliżej. Na początku wydawało się to koszmarem, teraz bardzo to doceniam.
Wspaniale spędzony czas.”
– Lucyna Lewandowska